Minimalizm i eklektyzm. Dwa trendy, które nie słabną w aranżacji wnętrz pod klucz

Aranżowanie wnętrz jest sposobem na nadanie mieszkaniu czy domu duszy. Jeśli nie masz pomysłu, by to zrobić samodzielnie, możesz poprosić o pomoc fachowców. Tylko jaki styl warto utrzymać, by wnętrze było spójne? Dla miłośników nowoczesności czas na eklektyzm i minimalizm.

Minimalistyczny, czyli jaki?

Minimalizm to styl opierający się na braku. Wykończenia mieszkań w Warszawie i innych miastach często sięgają po ten styl w kawalerkach lub mieszkaniach, gdzie brakuje przestrzeni. Bo jest to styl dający ją poprzez brak zbędnych mebli, dodatków, różnorodnych materiałów. Kluczem jest w nim znalezienie balansu między funkcjonalnością a surowością.
Dla kogo jest to styl? Na pewno dla perfekcjonisty, który wszystko ma zaplanowane w najmniejszych szczegółach. Prostota, lekkość i neutralność barw sprawią, że osoby, które nie znoszą chaosu oraz bałaganu będą zadowolone. Łatwiej utrzymać porządek, wszystko ma się pod ręką, ale jednocześnie nie brakuje niczego ani nie ma tam nic, co nie byłoby zbędne.

Eklektyzm, czyli pomieszanie?

Na drugim biegunie jest inny trend trzeciej dekady XXI wieku, czyli eklektyzm. Wszystko miesza, stawia zasady na głowie, przewraca myślenie o wyglądzie pomieszczenia. Projekt aranżacji wnętrz w Warszawie i innych miastach, który opiera się na tym stylu, to przede wszystkim umiejętne złożenie ze sobą przeciwieństw, by powstała oryginalna, ale współgrająca ze sobą całość.
To styl dla osób o duszy artysty. Dla innowatorów oraz ludzi skłonnych do eksperymentów. To także wnętrza, w których dobrze czują się podróżnicy i kolekcjonerzy, ale także osoby, które mają problem ze sprecyzowaniem swoich preferencji. Eklektyzm sprawdzi się tam, gdzie jest odwaga i nieszablonowe myślenie. Potrafi inspirować, ale i przytłaczać, więc nie każdy się w nim odnajdzie.

Nowe trendy w aranżacji wnętrz

Coraz częściej domy pod klucz wyposażane są w niepasujące do siebie elementy lub wręcz przeciwnie, w pasujące aż nadto i ograniczone do minimum. Wszystko to sprawia, że polskie domy i mieszkania stają się coraz ładniejsze.